klient zawsze indywidulany

W obecnym świecie wiele produktów jest personalizowanych. Dzięki dostępności niemalże nieograniczonych dóbr, praktycznie wszystko może być takie, jak chcę. Jeśli tylko wiem czego potrzebuję i jak mam to zdobyć, mogę otaczać się moją spersonalizowaną rzeczywistością.

A jak to jest w świecie konsultingu, doradztwa i wsparcia? Chciałabym powiedzieć, że tylko podejście indywidualne wchodzi w grę. Tak jednak nie jest. Zdarza mi się „sprzątać” po nieudanych projektach i efekty właśnie wynikają z niedopasowania narzędzia czy metody do organizacji. Nawet najlepsza koncepcja psychologiczna czy najbardziej efektywne narzędzie biznesowe nie są najlepsze obiektywnie, a jedynie  pewnych określonych warunkach. Nie każda organizacja jest na etapie rozwoju, pozwalającym na określony projekt czy narzędzie. Aby z sukcesem wdrożyć zmianę (bo tym jest każdy projekt) ważna jest potrzeba zmiany i motywacja do wejścia w nią. Jednak do tego potrzeba jeszcze spełnienia pewnych warunków jak gotowość do wejścia w zmianę (etap rozwoju organizacji), świadomość potrzebnych zasobów (czy firmę na to stać czasowo, finansowo, itd.), otwartość  ludzi na zmianę i chęć uczestniczenia w tym procesie. I bardzo często właśnie o tych wszelkich warunkach „pomiędzy” zapomina się. Nie jest to zapewne celowe działanie. Zlecający projekt tak bardzo chcą zobaczyć efekty, że nie ma przestrzeni na dodatkowe pytania, na poznanie tego co na początku niejasne czy ukryte. A to przecież bardzo szybko można zobaczyć gdy tylko zaczynamy działać. Wiele razy dopadała mnie rzeczywistość typu „nie mamy czasu”, „musimy skrócić spotkanie”, „musi pani poczekać”. To pokazuje brak gotowości, chęci czy też priorytety, które nie pozwalają na pracę projektową w założonym tempie. Dla mnie to wszystko wskazuje na niedopasowanie planu działania do możliwości. Wówczas warto zatrzymać się i jeszcze raz przedyskutować plan, jego założenia i oczekiwania.

Dla mnie każdy klient jest indywidulany. Nie ma znaczenia jaki to projekt – czy mówimy o szkoleniu, warsztatach, wsparciu biznesowym, narzędziowym. Żebym mogła cokolwiek zaproponować, najpierw poznaję potrzeby. Dlatego zawsze pierwsze spotkania są tak ważne. To jest moment poznawania oczekiwań, potrzeb i możliwości. Jest to wzajemne poznawanie, bo aby potencjalny klient stał się klientem rzeczywistym, musimy odpowiadać sobie wzajemnie. Tylko wówczas jest szansa na zadowolenie. Korzystam z metod i narzędzi, które znam i lubię, jednak w każdym przypadku są stosowane trochę inaczej, bo dostosowuję je do sytuacji, do klienta, jego potrzeb i możliwości. Dlatego każdy projekt, każda praca psychologiczna jest inna. Tu nie zdejmuję z puli gotowych produktów. Za każdym razem jest to pełne kreacji szycie na miarę😊

Zobacz również