Komunikacja jest jedną z podstawowych kompetencji człowieka. Jest narzędziem, które pozwala nam funkcjonować w każdym obszarze naszego życia. Jest nieodłącznym elementem naszego istnienia – pojawia się jeszcze przed przyjściem człowieka na świat (dziecko bezpiecznie pływając w brzuchu mamy komunikuje się – to nie tylko teoria, to także matczyne doświadczenia) i komunikujemy się z otoczeniem po ostatnie tchnienie. Robimy to właściwie bez przerwy, komunikujemy się całym ciałem i ta komunikacja jest bardzo często nieświadoma. Nieświadomie wysyłamy komunikaty i one są również w taki sposób odbierane. Na poziomie świadomym, mamy poczucie, że ktoś nas nie lubi, jest dziwny, czegoś nie chcemy robić, a to jest nic innego jak odbiór nieświadomy komunikatów innych osób, nieoczywisty efekt komunikacji z otoczeniem.
Komunikacja jest kompetencją, którą nabywamy również w sposób nieświadomy – my po prostu używamy jej i nie zastanawiamy się szczególnie często, dlaczego tak a nie inaczej. Naśladujemy naszych bliskich bez analizy zachowań komunikacyjnych. Uznajemy, że tak jest i co najwyżej wywołuje to w nas pewne emocje, nie podoba mi się jak ktoś na mnie krzyczy i obiecuję sobie, że ja tak nie będę, ale i tak jakoś spontanicznie zaczynam krzyczeć… Nikt nas nie uczy w szkole mechanizmów komunikacji, nie tłumaczy sposobu, w jaki to narzędzie działa. A komunikacja buduje całe nasze życie. Komunikacja to tworzenie relacji z innymi, to osiąganie celów, to własne doskonalenie.
Mówimy często, że biznes to ludzie, że od nas zależy jak będziemy się czuć w firmie. A narzędziem jest tutaj oczywiście komunikacja. Wszędzie tam, gdzie mamy ludzi wokół siebie, komunikacja jest kluczowa.
To co możemy zrobić, żeby komunikować się świadomie? Potrzebujemy wiedzy, obserwacji i refleksji oraz odwagi eksperymentowania (samodzielnego praktykowania wiedzy). Gdy pracuję warsztatowo z grupami liderskimi, to każda pigułka wiedzy jest od razu ćwiczona w praktyce. Eksperymentujemy w bezpiecznych ścianach sali z zasadą Vegas w głowach („co wydarzyło się w Vegas, zostaje w Vegas”, zasada zachowania tajemnicy). Uczymy się i mamy prawo do błędów, wszelkich pytań, wątpliwości. Nie oceniamy tylko budujemy świadomie kompetencje. W trakcie tych spotkań często uczestnicy „robią wielkie oczy”, pewne informacje są zaskakujące a równocześnie „to jest takie oczywiste” i aż dziwne, że do tej pory było nieznane.
Moja praca to bardzo często praca na komunikacji – uświadamianie sobie jak się komunikujemy, aby robić to świadomie, z dużą uważnością na siebie i innych. Dlatego chcę się z Wami tym dzielić i stąd pomysł kolejnych wpisów właśnie o komunikacji. W najbliższych artykułach na blogu, na FB czy też w filmikach będę przedstawiać elementy komunikacji zarówno w formie wiedzy wskazując mechanizmy, ale też dając instrukcje i materiały do samodzielnych ćwiczeń, obserwacji, refleksji. Wierzę, że stanie się to dla kogoś inspiracją do zmiany, uważności i większej jakości budowania relacji.