Minął kolejny rok mojej osobistej pracy z klientami. Nawet nie wiem, kiedy ponownie minęło 12 miesięcy i siedząc z koleżankami, z którymi tworzę projekt Moc Kobiet Biznesu olśniło mnie, że to kolejny raz dzień 2 września i kolejne urodziny😊
Z perspektywy czasu wiem, że założenie własnego biznesu to była bardzo dobra decyzja i nieustająco każdy kolejny klient i każdy nowy projekt pokazuje to w pełni.
W całej swojej karierze zawodowej uczyłam się – nowych narzędzi, nowych metod działania, wchodziłam w kolejne nowe role, nowe zespoły, studiowałam… Wydawało mi się, że czas bycia konsultantem to bardziej dawanie niż branie a teraz wiem na pewno, że tak nie jest. Każdy klient, każdy nowy projekt to jest dla mnie coś nowego i moment kolejnej lekcji. Każda kolejna współpraca to nowe relacje, nowe pytania i nowe problemy. Mam takie poczucie, że cały czas pracując jestem na „stand-by”, bo tu nic nigdy nie jest takie samo.
Ostatni rok był zdecydowanie pod znakiem rozwiązywania problemów. Niby ten sam warsztat, czyli schemat. Jednak zawsze inne osoby, inne problemy do rozwiązywania i inne pytania. Warsztat przez ostatnie 5 lat został mocno zmodyfikowany właśnie dzięki uwagom uczestników i obserwacjom na każdym takim spotkaniu. I tak jak kiedyś nie lubiłam prowadzić kolejny raz tego samego szkolenia to teraz już wiem, że to nigdy nie jest takie samo spotkanie, taki sam warsztat. Za każdym razem towarzyszy mi ta duża ciekawość – Co się wydarzy? Jakie będą pytania? Jakie reakcje? Co pojawi się nowego? I zawsze coś się pojawia😊
Coraz częściej przychodzą do mnie klienci świadomi potrzeby zmian, otwarci na nowości i ewolucje zarówno firmy jak i swoich zachowań. Z tego powstają długoterminowe projekty, dzięki czemu każdy z nas może obserwować te zmiany. I to cieszy najbardziej, gdy możemy zobaczyć efekty pracy. W mojej pracy rzadko kiedy pojawiają się efekty natychmiastowy, bo większość zmian wynika ze zmian zachowań a na to potrzeba czasu (oprócz konsekwencji, zaangażowania, sumienności, samodyscypliny, itd.). I tutaj bardzo ważna jest cierpliwość – krok po kroku, każdego dnia, pomału, ale codziennie i pojawia się sukces. Na początku nie jest spektakularny jednak po czasie widać efekty przekładające się na wyniki, również te finansowe. A dla mnie najlepszą nagrodą jest satysfakcja ludzi, którzy weszli w zmianę i skutecznie przeszli swoja drogę. To pokazuje, że moja praca ma sens!