Komunikacja codziennym narzędziem

Fakt, że komunikujemy się cały czas, jest dla większości z nas oczywisty – każdy mój gest, słowo, spojrzenie są komunikatem. Im bardziej jestem świadoma co i jak chcę komunikować, jak moje przekazy są odbierane, tym lepiej mogę korzystać z mechanizmu komunikacji. Staje się ona świetnym narzędziem do budowania relacji z innymi ludźmi, osiągania celów, tworzenia, wyrażania siebie i pokazywania siebie światu. Jeśli potraktuję cały proces komunikacji jak moje osobiste narzędzie, bardzo szybko okaże się, jak mocno to właśnie ode mnie zależą efekty. Od czego mogę zacząć?

Jak w każdym przypadku, proponuję od uświadomienia sobie jak się komunikuję. Czyli włączam pełną uważność na to co mówię, w jakim celu i w jaki sposób. Dotyczy to zarówno komunikacji werbalnej jak i całego spektrum niewerbalnych przekazów. Możesz zacząć od kilku prostych ćwiczeń:

1. zwykła codzienna rozmowa z dzieckiem, znajomym, sąsiadką –  W jakim celu zaczynam rozmowę? Czy rozmawiam, bo „tak wypada”, czy też po prostu lubię z tą osobą rozmawiać? A może widzę, że coś jest „nie tak” i interesuję się, chcę pomóc? Jak zaczynam rozmowę – czy czekam, aż on/ona zacznie, czy też to ja jestem inicjatorem? Jakie emocje mi towarzyszą? Gdzie podąża mój wzrok? Czy uśmiecham się? Jak moje zachowanie i moje słowa mogą być odebrane?

2. zastanów się z kim rozmawia Ci się lepiej, swobodniej, a z kim wręcz przeciwnie? Dlaczego tak się dzieje? Jakie emocje pojawiają się u Ciebie i jak je pokazujesz, albo starasz się je ukryć?

3. Na ile odsłaniasz światu siebie? Jak pokazujesz siebie? Na ile jesteś naturalny/a, jakie maski wkładasz i po co?

Komunikacja pozwala nam opowiedzieć światu kim jesteśmy albo kim chcemy być dla świata. Nie zawsze obraz siebie jest spójny. Im bardziej czuję się komfortowo z drugim człowiekiem, im bardziej ufam sobie i światu, tym więcej jestem skłonny pokazać. Bardzo dobrze ukazuje to tak zwane „okno Johariego” (koncept opisany przez Joe Luft i Harry Ingham (1969)) – im większy czuję komfort, akceptuję siebie, tym bardziej „ja publiczne” jest większe. Nie oznacza to, że nigdy nie będzie „ja prywatnego”, czy „ja nieświadomego”. Celem jest poznanie siebie i świadome korzystanie z tej wiedzy, czyli komunikowanie siebie zgodnie z własną intencją. Im więcej wiem na swój temat, im bardziej akceptuję siebie, tym bardziej spójny będzie mój komunikat, będzie naturalny i autentyczny. A takie komunikaty są dobrze odbierane, budzą zaufanie.

 

Żyjemy już od wielu lat coraz mocniej w świecie wirtualnym – świecie cyfrowych mediów, rolek, zdjęć i filmików. Stajemy się kreatorami własnego wizerunku. To jest nic innego, jak komunikacja. I tu wyskakują jak króliki z kapelusza kolejne pytania:

1. Na ile świadomie komunikuję siebie innym w rzeczywistości wirtualnej?

2. Na ile ja z mediów to ta sama/ten sam ja, co rzeczywisty?

3. Co chcę pokazać innym? Jak chcę zmienić swoje życie poprzez media? Po co to robię?

Pracowałam niedawno z osobą, która zawodowo zajmuję się mediami i kreowaniem wizerunku. Siłą rzeczy odwiedziła moje profile i strony. Byłam ciekawa jej zdania na temat narzędzi, które stosuję. I od razu pojawił się zarzut (bardzo mocny), że mój wizerunek nie jest profesjonalny i elegancki. Bo nie ma makijażu, nie jestem w garniturze, nie siedzę wyprostowana przy biurku. Co więcej, mam włosy w nieładzie, koszula rozchełstana, nogi na biurku a na telefonie napis „blah, blah, blah”! Toż to wizerunkowy skandal! Widząc mnie taką, nikt niczego nigdy ode mnie nie będzie chciał kupić…

A ja po prostu jestem sobą na tych zdjęciach i dlatego one w ogóle są (Tomaszu B. – dziękuję Ci za te zdjęcia, bo są najlepsze). I dlaczego to dla mnie ważne? Bo mam pewność, że gdy spotka mnie w realu osoba, która poznała mnie na jakiejś mojej stronie, to nie będzie zdziwiona. Ja to ja – nie udaję innej i dzięki temu od początku wiadomo z kim planuje się współpracę. To, że nie każdemu pasuję jako człowiek, też jest normalne, daję na to pełne przyzwolenie i sobie i innym. Komunikacja wprost ułatwia mocno budowanie relacji i nie tworzy zbędnych, nierealnych oczekiwań.

Komunikacja jest potężnym narzędziem. Każdy z nas je ma pod ręką i każdy z nas z niej korzysta. Róbmy to świadomie i „z głową”😊

Jeśli masz ochotę na więcej, zapraszam do bezpośredniego kontaktu (+48 668 466 141, agnieszka@azlpsychologbiznesu.eu).

Zobacz również